Z pomidorami, świeżą cebulką, miętą i bazylią. Przykryta warstwą sera koziego i chrupiącym parmezanem. Lasagne wegetariańska, którą można modyfikować dodając do niej swoje ulubione warzywa. Robiłam ją ostatnio z fasolki szparagowej (bardzo dobra!) oraz z białych i zielonych szparagów. Do sosu beszamelowego dodawałam też gałkę muszkatołową i szafran (bardzo go lubię w tym połączeniu), ale wówczas sos nie był już idealnie biały, choć ciekawie doprawiony.

Do sosu w dzisiejszej lasagne dodałam świeżą cebulkę (bez podsmażania) i świeże zioła. Ostatnią warstwę ciasta lasagne połamałam na kawałki, rozłożyłam nierówną warstwą na wierzchu i przykryłam pokruszonym serem kozim oraz tartym parmezanem. Dzięki temu lasagne wyglądała trochę jak "zapiekanka". Ser kozi nadał jej charakteru i wyrazistego smaku. Jeśli go nie lubicie możecie go pominąć lub dać inny ser np. fetę i posypać lasagne większą ilością ulubionego sera do zapiekania. W przepisie podałam nieco zmniejszoną ilość cukinii, bobu i sosu beszamelowego niż widać na zdjęciach. Lasagne będzie się lepiej kroiła a proporcje będą lepiej wyważone.

Lasagne to danie idealne do poczęstowania większej liczby osób. Sos i warzywa można przygotować sobie wcześniej. Przed pieczeniem wystarczy przełożyć płaty lasagne sosem oraz warzywami, posypać serem i zapiec. Polecam na letnie danie z młodymi warzywami! Po więcej dań z bobu zapraszam TUTAJ. W ubiegłym roku robiłam między innymi pyszne pierogi z bobem, zupę z bobu i szpinaku oraz łososia w papilotach z puree z bobu.