Roladki z kurczaka w szynce parmeńskiej i Ziemniaki Boulangere
Roladki z kurczaka w szynce parmeńskiej i Ziemniaki Boulangere
Piersi kurczaka zawijane w roladki z nadzieniem ze świeżego szpinaku i sera Camembert, pieczone w chrupiącej szynce parmeńskiej. Podane z Ziemniakami Boulangere, pokrojonymi w cienkie plasterki i pieczonymi w niewielkiej ilości bulionu. To moja propozycja na smaczny obiad...
Ziemniaki Boulangere to popularny, francuski sposób na podanie ziemniaków. Pomysł pochodzi podobno z francuskich piekarni, gdzie ziemniaki pieczone są w ten sposób w nocy w tamtejszych piecach (stąd pochodzi nazwa potrawy). Można zrezygnować z posypania ziemniaków serem. Można też dodać do ziemniaków cebulę.
Jest to dobry sposób na zachowanie cennych witamin i minerałów w ziemniakach. Najlepiej jest też nie obierać ich i pokroić je z wyszorowaną skórką. To pod nią właśnie znajduje się najwięcej cennych składników, reszta to skrobia. Jeśli obierać ziemniaki to najlepiej bardzo cieniutko. Poza tym [pozostawienie ziemniaków w skórce daje wspaniały smak i aromat.
Roladki z kurczaka w szynce parmeńskiej podałam w całości, ale wydaje mi się, że lepszą prezentację dania osiągniemy, serwując pokrojone już roladki na około 3 cm plasterki (tak jak w przypadku Roladek ze śliwką. Najlepiej wybrać po 3 lub 4 najładniejsze plasterki na 1 porcję i ułożyć je na talerzu.
Jeśli chodzi o zwijanie piersi w roladki, to wydaje mi się, że najlepszy sposób to nacięcie piersi w najgrubszej jej części, otwarcie jej jak książki i rozbicie tłuczkiem. Taki sposób jest najlepszy do zamknięcia nadzienia w środku kurczaka. Tym razem piersi rozbiłam i zwinęłam w roladkę w prosty sposób, ale nie zapewnia on do końca szczelnego zamknięcia mięsa.
Coraz częściej pojawiają się w sklepach młode ziemniaczki, zachęcam więc do skorzystania z najlepszego moim zdaniem sposobu na młode, ale i małe jesienne ziemniaki pieczone w papilotach.