Zrazy wołowe

Zrazy wołowe
Jest na nie kilka sposobów, zapewne każdy ma swój ulubiony. Gotowane w garnku lub pieczone w piekarniku, zabielane mlekiem lub nie, z suszonymi lub świeżymi grzybami; nadziewane ogórkiem kiszonym i papryką lub samymi suszonymi pomidorami; z plasterkiem polędwicy, boczku czy salami w środku. Sama za każdym razem robię nieco inaczej ;-)
Zrazy wołowe podaję z kaszą gryczaną lub jęczmienną, czasem z ziemniakami. Z surówką z ogórka (np. mizerią) czy z kapusty kiszonej lub świeżej. Zrazy mają być po ugotowaniu kruche i delikatne, zatem trzeba je odpowiednio długo piec lub gotować a wcześniej rozbić. Piekąc w piekarniku, uważajmy, aby nie zabrakło wywaru, bo roladki będą się przypalać. Możemy zrobić z podwójnej porcji, bo zrazy wołowe to dobra opcja na odgrzewany, gotowy obiad.
Polecam także inne przepisy na dania obiadowe.