Przyznam, że w domu jemy dużo kaszy jaglanej. W zasadzie każdy dzień w kuchni rozpoczynam od nastawienia porcji kaszy do ugotowania, często dopiero później decydując się co z niej przygotować. Czasami jest to śniadaniowa jaglanka lub budyń, czasami ostudzoną już kaszę podsmażam i wykorzystuję na obiad jako dodatek zamiast ryżu czy ziemniaków. Inną świetną opcją jest np. przygotowanie takich kotlecików jak w dzisiejszym przepisie. Dodaję do nich posiekane zioła i przyprawę curry. Spróbujcie, są naprawdę pyszne! :-)