W tak gorące dni jak dziś, omijamy piekarnik i chętniej sięgamy po lekkie i chłodzące dania z owoców. Chłodnik jagodowy wydaje się najlepszą propozycją! Musi być tylko dobrze schłodzony :) Dzisiejszy jest do tego bardzo aromatyczny: anyż, cynamon, goździki, skórka pomarańczowa i wanilia... Aksamitnej konsystencji dodaje jej ser mascarpone, a makaron jest dobrym "wabikiem" dla dzieci :-).

Po spróbowaniu chłodnika czegoś mi w nim jeszcze brakowało, sięgnęłam więc po ocet balsamiczny i to było to! Chłodnik udekorowałam już po rozlaniu do talerzy jogurtem naturalnym, fioletową bazylią oraz kilkoma świeżymi jagódkami.