Jeśli kaszotto z botwinką już przerobiliście, to teraz pora na kolejne nowalijki: młodą kapustę i szparagi. Tym razem w wersji z chudym mięsem indyka posiekanym po prostu na desce. Doprawione sosem sojowym będzie soczyste i rozpływające się w ustach. Młoda kapusta zaś pozostanie lekko chrupiąca bo – tak jak szparagi – dodajemy ją pod koniec gotowania potrawy.

Danie można odgrzewać i zabrać do pracy na lunch. Sprawdzi się na obiadokolację. Ugotujcie jak najszybciej, póki jest młoda zielona kapusta. Jeśli jest jeszcze ktoś taki, kto nie próbował wykorzystać jej do przyrządzenia jakiegoś smacznego posiłku, powinien jak najszybciej nadrobić zaległości :-) Jest świetna zarówno na surówkę jak i na szybki „bigos”.