A dokładnie roladki z polędwiczek z suszonymi śliwkami i camembertem w sosie śliwkowym na bazie czerwonego wina. Dzisiejsze danie to najlepsze doświadczenia zebrane z przepisów, które pojawiły się już na stronie. Wiem, że bardzo przypadły Wam do gustu rolada z indyka z sosem śliwkowym oraz polędwiczki ze świeżymi śliwkami. Dzisiaj wersja jesienno - zimowa i jednocześnie już świąteczna. Polędwiczki faszerowane suszonymi śliwkami i camembertem, obsmażane w szynce parmeńskiej. Do polędwiczek mój ostatni wynalazek - błyskawiczny sos na bazie czerwonego wina, powideł śliwkowych i przyprawy korzennej. Po prostu pycha! Do roladek podałam sałatkę z rukoli, czerwonych winogron i mandarynki. Jeśli chcecie, dodajcie też biały ryż.

Ten przepis zapewni Wam elegancki, aromatyczny i świąteczny obiad w pół godziny, bez długiego stania w kuchni. Sprawdzi się na uroczystościach rodzinnych i na codzienny obiad. Danie do przygotowania na jednej patelni i w jednym garnuszku :-) Na patelni podsmażamy roladki, w garnuszku gotujemy sos, podajemy razem. Polecam!