Łosoś w balsamicznym musie truskawkowym z bąbelkami
Łosoś w balsamicznym musie truskawkowym z bąbelkami
Łosoś, truskawki, ocet balsamiczny... chyba nikogo nie trzeba namawiać na taki zestaw? Wspaniale uzupełniony odrobiną bąbelków z szampana lub wina musującego.
Zamiast szampana lub wina musującego można też użyć białego wina. Mus doprawiłam estragonem, bo naprawdę świetnie pasuje do truskawek. I jeszcze dobry ocet balsamiczny. Sos marzenie! Truskawki przecieram razem ze wszystkimi przyprawami przez sito, aby uzyskać idealnie gładki mus.
Po raz kolejny zrobiłam też roladki z łososia, które najpierw obsmażam tylko od strony z delikatną panierką, a następnie na chwilę wstawiłam do piekarnika. Bardzo lubimy takiego łososia. Świetnie się sprawdzi na danie dla gości.
Sezon na truskawki w pełni, więc trzeba korzystać, tym bardziej, że truskawki są tak zdrowe. Zawierają dużo witamin i minerałów oraz pektyny. Mają też błonnik, który obniża poziom cholesterolu i neutralizuje substancje toksyczne. A co najważniejsze, posiadają fitocyny, czyli substancje bakteriobójcze (takie jak w czosnku i cebuli). Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam truskawki. I chociaż czasem po ich nadmiernym zjedzeniu, czuję się trochę jak "balonik", nie potrafię się im oprzeć :-)
Do dzisiejszego dania użyłam truskawek z "uprawy ekologicznej" (czyli działkowej :-) mojej mamy. To jej pierwszy znaczący zbiór truskawek w tym roku... Truskawki, których nie udało się nam zjeść, zamroziłam... zapakowałam w małe woreczki po kilkanaście sztuk (bez szypułek) i włożyłam do zamrażarki. Posłużą mi w zimie lub na jesieni do takich jak dziś sosów, lub jeszcze lepiej - dla dzieci na musy truskawkowe do kaszy manny.