Pesto z pieczonej dyni
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go!
Oceń przepis aby doradzić innym!
(14 głosów)
Pesto z pieczonej dyni tak bardzo trafia w mój gust, że nie mogę powstrzymać się przed kolejną dokładką makaronu. Delektuję się każdym kęsem, podgrzewając na kolację resztki z obiadu :-). Zatęskniłam mocno za wspaniałą dynią i teraz nie mogę się nią nacieszyć.
Pesto spróbowałam podać z makaronem kukurydzianym. Nie odbiega on tak bardzo smakiem od makaronu pszennego. Od czasu do czasu warto go więc wprowadzić do rodzinnego menu. Ma same zalety; jest produktem bezglutenowym, lekkostrawnym, nie zawiera mleka i jaj. Z tym większą ochotą częstuję nim również moją dziewięciomiesięczną córeczkę.
0
14
3.79
admin Pesto z pieczonej dyni
z makaronem
Składniki
2 - 4 porcje
- makaron kukurydziany bezglutenowy (lub inny dowolny)
- sól morska i świeżo zmielony pieprz
- 4 łyżki natki pietruszki
Pesto z pieczonej dyni
- 1 szklanka pokrojonej w kostkę upieczonej dyni (około 250 g)
- 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
- 1 szklanka drobno startego parmezanu
- 1/2 szklanki orzeszków pinii*, zrumienionych na suchej patelni
- 1/3 - 1/2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
* mogą być również pestki dyni, nasiona słonecznika lub obrane świeże orzechy włoskie.
Przygotowanie
- Dynię opłukać i pokroić (ze skorupą) na 2 - 3 mniejsze kawałki. Ułożyć na blaszce do pieczenia i wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Piec przez około 25 - 30 minut, aż dynia będzie miękka ale jeszcze jędrna w środku.
- Dynię ostudzić i odparować. Skórę odciąć a miąższ pokroić w kostkę, odmierzyć 1 szklankę pokrojonej dyni i włożyć ją do pojemnika ręcznego blendera.
- Dodać 1 łyżkę oliwy z oliwek, tarty parmezan, orzeszki pinii, gałkę muszkatołową oraz dużo świeżo zmielonego pieprzu. Zmiksować, pozostawiając małe drobinki pesto. Doprawić solą morską.
- Makaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie (makaron kukurydziany gotuje się około 6 - 10 minut). Odcedzić, wyłożyć do głębokich talerzy, skropić pozostałą 1 łyżką oliwy z oliwek, nałożyć po kilka łyżek podgrzanego pesto, posypać natką pietruszki.
- Można pozostawić też troszkę orzeszków pinii, tartego parmezanu, gałki muszkatołowej i posypać nimi po makaronie.