Jego zaletą jest relatywnie krótki czas pieczenia i biały kolor masy serowej, uzyskany dzięki dodatkowi samych białek. Podczas pieczenia sernik nie sprawia żadnych niespodzianek, wierzch pozostaje biały, sernik nie pęka, nie rośnie i nie opada. To brat ostatniego sernika z musem czekoladowym cieszącego się wśród Was ogromną popularnością:-) Dzisiejszy sernik to mój "Biały sernik", ale z akcentem świątecznym w postaci pomarańczowego (lub cytrynowego) lukru. Spód z kawałkami czekolady pochodzi z tego ciasta z białym musem i muszę powiedzieć, że to najlepszy spód pod sernik jaki można sobie wyobrazić - bez mąki i bez ciastek. Warto poświęcić mu nieco więcej czasu. Dla podkreślenia świątecznego charakteru sernika, do spodu dodaję przyprawę piernikową lub/i cynamon. W wersji "last minute" można go też zrobić bez spodu.