W miniony weekend jedliśmy nasze pierwsze w tym roku świeże jagody. Z syropem klonowym, śmietaną, jogurtem, cukrem z prawdziwą wanilią. Część jagód wykorzystałam do tego ciasta. Spód przygotowałam podobnie jak Brownie (tylko z białą czekoladą zamiast ciemnej), ale z mniejszą ilością masła i czekolady i z dodatkiem proszku do pieczenia. Jest więc bardziej puszysty i wyrośnięty jak biszkopt. Dodatek aromatu cytrynowego ze świeżo startej skórki pomarańczy jest dość intensywny, ale bardzo dobrze komponuje się z czekoladą. Mus z białej czekolady zrobiłam według przepisu na mus z ciemnej czekolady, zamieniłam tylko czekolady i zamiast białek dodałam ubitą śmietanę kremówkę (możecie oczywiście zrobić z białkami).

Im dłużej mus będzie się schładzał, tym będzie sztywniejszy. Wyłóżmy jagody gdy będzie jeszcze w miarę miękki aby część jagód się w nim lekko zatopiła.