Bezglutenowa, zdrowa (bo z kaszy gryczanej), na suszonych drożdżach, bez wyrabiania ciasta i wałkowania, bez rozczynu z drożdży, czyli łatwa do wykonania :) Ciasto nastawiamy wieczorem (mieszamy tylko składniki) i odstawiamy na noc do lodówki. Następnego dnia możemy już piec (ciasto możemy też dalej trzymać w lodówce jeszcze jeden dzień).

Im cieniej wyłożymy ciasto na spodzie tym cieńszą otrzymamy pizzę. Ja skłaniam się właśnie ku tej cieńszej, wypieczonej i chrupiącej. Z dodatków używam domowego ketchupu, tartego sera koziego, pokrojonych w kosteczkę świeżych pomidorów, startej mozzarelli w kulce, oregano, dobrej szynki. Mąkę kukurydzianą i kaszę gryczaną niepaloną (lub gotową mąkę gryczaną) można kupić w sklepie ze zdrową żywnością.

Pizzę można zamrozić (najwygodniej pokrojoną na kawałki). Bardzo dobrze odgrzewa się na patelni na chrupiąco.