Z podanego przepisu otrzymamy dwa makowce na całą blachę. To idealny przepis na udanego makowca, przede wszystkim dla początkujących ale nie tylko! Może stać się Waszym ulubionym przepisem (jak moim) ze względu na szybkość wykonania, prostotę i pewny efekt "wow".

Po ostudzeniu makowce dekorujemy lukrem i przechowujemy pod przykryciem, wówczas będziemy mogli cieszyć się wilgotnym i aromatycznym ciastem przez kilka dni.

PS. Jeszcze mała uwaga techniczna... gdy zwiniecie ciasto z masą makową w ruloniki, to zanim przekroicie je wzdłuż na 2 części, poobklepujcie je i dociskajcie dłońmi, aby nadać równy kształt struclom. Tym razem nie zrobiłam tego i moje makowce otrzymały nieco "rustykalny" kształt ;-)