Tajskie curry z dynią i filetami białej ryby
Tajskie curry z dynią i filetami białej ryby
Błyskawiczna potrawa, prosta i zdrowa, do zrobienia w pół godziny. Jej główne składniki to filety ryby (mrożone będą super) oraz pieczona dynia. Danie jest tak uniwersalne, że możemy dorzucić do niego swoją ulubioną rybę lub taką jaką akurat mamy pod ręką (np. łososia), oraz warzywa, świeże lub mrożone: szparagi lub fasolkę. Mój ulubiony zestaw to halibut i grzyby shiitake oraz bataty w miejsce dyni. A w kuchni tajskiej, z której pochodzi to danie, rybę łączy się z ugotowanymi wcześniej ziemniakami. Dając odpowiednio mniej lub więcej pasty curry, potrawa będzie bardziej lub mniej pikantna.
Curry zwykle podaję z szybko i perfekcyjnie ugotowanym ryżem basmati, czasem z dodatkiem aromatycznych przypraw, w tym szafranu, który barwi ryż na piękny żółty kolor. Można też zrezygnować z ryżu i zastąpić go np. chrupiącymi grzankami lub pominąć w ogóle dodatki. Ostatnio gotując curry zmniejszam też ilość mleka kokosowego, dodaję bulion i wszystko redukuję do w miarę gęstego sosu. Potrawa jest równie smaczna, ale znacznie lżejsza.
Jeśli macie ochotę na rybę i warzywa - to jest to bardzo dobry sposób na ich połączenie w jednej potrawie "z jednej patelni". Gdy spróbujecie, na stałe wejdzie do Waszego menu :-)