Pasta, którą zaskoczyłam dzisiaj swojego męża :-) Wcale nie spodziewał się świeżych fig na obiad, a co więcej, na pewno nie w towarzystwie makaronu. Miałam trochę świeżego estragonu i planowałam dodanie właśnie jego (zamiast rukoli). Pachniał obłędnie i wiedziałam, że będzie świetnie pasował do fig i do tego dania. Jednak okazało się, że jest go zdecydowanie za mało, więc pozostałam przy rukoli. Jeśli jednak macie świeży estragon, makaron będzie jeszcze lepszy. Dobrze, że można go coraz częściej kupić (np. Czytaj dalej