Gorący ser kozi zapiekany w migdałach
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go!
Oceń przepis aby doradzić innym!
(13 głosów)
Zapiekany w panierce migdałowej z aromatycznym sosem balsamiczno-imbirowym. Podawany na przekąskę, z kieliszkiem wina. Inna wersja, moja ulubiona, to zapieczony serek podany na sałatce z rukoli lub roszponki, zmieszanej z sosem vinegret, serwowany z chrupiącym pieczywem.
Oto sprawdzony przepis, który mówi jak sprawić, aby serek po zapieczeniu był miękki i "ciągnący" w środku oraz chrupiący, ładnie zrumieniony z zewnątrz. Polecam!
36
13
4.77
admin Gorący ser kozi zapiekany w migdałach
z sosem balsamiczno - imbirowym
Tak przyrządzony serek można podać na przystawkę z kieliszkiem wina. Bardzo polecam również wersję sałatki: zapieczony i gorący serek układamy na sałacie i podajemy z kawałkiem pieczywa opieczonego w tosterze. W podobny sposób można upiec ser camembert.
Składniki
2 porcje
- 2 plasterki 2 - 3 cm serka koziego (w roladce)
Panierka
- 1/2 filiżanki mąki
- 1/2 filiżanki płatków migdałów
- 1 roztrzepane widelcem jajko z 1 łyżką wody
- sól i pieprz
- 2 łyżeczki roztopionego masła
Sos balsamiczno - imirowy
- 4 łyżki octu balsamicznego
- 1 łyżeczka drobno startego świeżego imbiru
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka soku malinowego
Dodatki i dekoracja
- świeży rozmaryn i owoc granatu
Przygotowanie
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Sos: w rondelku zagotować ocet balsamiczny razem z imbirem. Odstawić z ognia, dodać miód i sok malinowy i dokładnie wymieszać. Przecisnąć przez sitko i z powrotem zlać w rondelka. Podgrzać przed samym podaniem.
- Ser dokładnie obtoczyć w mące, później w jajku i na koniec w płatkach migdałów. Ułożyć w formie żaroodpornej wyścielonej papierem do pieczenia. Posypać solą i pieprzem oraz polać masłem. Wstawić do piekarnika na górną półkę. Zapiekać przez około 10 minut, aż płatki migdałów się zrumienią.
- Odłożyć na talerzyki z ciepłym sosem, posypać kilkoma listkami świeżego rozmarynu, udekorować granatem. Od razu podawać póki ser jest gorący.
Wskazówki
- Do tego typu dań najlepiej sprawdza się serek kozi dojrzewający z porostem pleśniowym (w środku bardziej twarożkowy z zewnętrzną kremową otoczką). W kształcie rulonika. Sprzedawany jest na wagę lub porcjowany po około 100 - 125 g. Najbardziej znany jest z firmy Saignon.
- Serek kozi można też zastąpić innym, np. camembertem.
- Zamiast własnego sosu balsamicznego można użyć gotowego zagęszczonego octu balsamicznego.