Spaghetti z homarem
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go!
Oceń przepis aby doradzić innym!
(3 głosów)
Znani na świecie szefowie kuchni przyznają, że najlepsze homary to te, które przyrządzone są w najprostszy sposób czyli np. z grilla. Każdy inny sposób przerabiania ich wyśmienitego mięsa np. na musy, pianki itp. jest zupełnie nie na miejscu. Mimo tego mają oni w swoim menu wersję makaronu z tym skorupiakiem. Wynika to po części z tego, że makaron z homarem jest smaczny i może stanowić pełny posiłek, oraz z tego, że klienci smakujący podobnych dań w restauracjach turystycznych w krajach śródziemnomorskich, chcą czegoś podobnego popróbować w restauracjach swoich ulubionych szefów kuchni.
Swój makaron przygotowałam na podstawie przepisu z książki Rick Stein's Mediterranean Escapes. O homarach i ich przyrządzaniu można też poczytać w książce Made in Italy, Giorgio Locatelli oraz The River Cottage Fish Book, Hugh Fearnley-Whittingstall and Nick Fisher.
Według wspomnianego przepisu homara dusimy na małym ogniu, w dużej ilości dobrej oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia z dodatkiem czosnku. Dodajemy sos pomidorowy, suszone zioła prowansalskie, koniak, pieprz cayenne i przyprawę curry, która jest charakterystyczna dla potraw z ryb i owoców morza w Korsyce i Francji.
Moje niewielkie modyfikacje polegały między innymi na tym, że używając świeżego homara zamiast ugotowanego, dusiłam go nieco dłużej, dałam własny sos pomidorowy i świeże zioła (bazylię).
Makaron z homara należy do prostych w przygotowaniu dań, wystarczy raz zapoznać się z mało skomplikowaną techniką krojenia i oczyszczenia mięsa, aby zrobić go ponowie bez większych trudności. Kupując homara zamrożonego ułatwiamy sobie pracę, nie musimy go już zamrażać w celu uśpienia. Mięso homara w smaku bardzo przypomina krewetki, ale jest jeszcze bardziej smaczniejsze, delikatniejsze.
0
3
5
admin Spaghetti z homarem
Składniki
2 porcje
- 1 homar o wadze około 1 kg (żywy lub mrożony*)
- 200 g spaghetti**
- 80 ml oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
- 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
- 1/2 łyżeczki curry w proszku
- 20 ml koniaku lub brandy
- 50 ml białego wytrawnego wina
- 200 ml sosu pomidorowego lub pomidorów z puszki wraz z sosem
- 1/2 szklanki liści bazylii, posiekanych (lub 1 łyżeczka suszonych ziół prowansalskich)
- sól morska i 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
Przygotowanie
- Żywego homara włożyć na 2 godziny go zamrażarki (to go całkowicie uśpi i pozwoli w humanitarny sposób pozbawić życia). Zamrożonego homara położyć na desce skorupą do góry i przeciąć go na pół, zaczynając od zdecydowanego cięcia przez środek głowy pomiędzy oczami do końca głowy. Odwrócić nóż i dokończyć cięcie przez całe tułowie aż po ogon. Odciąć szczypce. Usunąć wnętrzności homara pozostawiając samo mięso.
- Zagotować osoloną wodę i ugotować spaghetti (al dente). Na patelnię wlać oliwę z oliwek, dodać czosnek i przyprawę curry. Ustawić mały ogień i jak tylko czosnek zacznie skwierczeć, włożyć homara skorupą do dołu. Zamknąć pokrywę i smażyć na niezbyt dużym ogniu przez 3 minuty, następnie zdjąć pokrywę, przewrócić homara na drugą stronę (mięsem do dołu) i smażyć pod przykryciem przez kolejne 3 minuty.
- Wlać koniak i ostrożnie podpalić zapałką. Następnie wlać białe wino, dodać pomidory, posiekaną bazylię (lub zioła prowansalskie), przykryć i dusić przez 5 minut.
- Makaron odcedzić. Wyjąć homara z sosu i ułożyć go na talerzach mięsem do góry. Pozostały na patelni sos doprawić solą i pieprzem cayenne, dodać makaron i wymieszać, wyłożyć na talerze obok homara.
Wskazówki
- * mrożonego homara należy wcześniej dokładnie rozmrozić, najlepiej przenieść go z zamrażarki do lodówki wieczorem dnia poprzedzającego gotowanie. Po rozmrożeniu i osuszeniu pokroić homara jak w przepisie.
- Użyłam makaronu pełnoziarnistego, ale może być dowolny, klasyczny lub np. czerwony o smaku chili lub pomidorów.
- Do jedzenia homara przydają się specjalne sztućce, choć ich brak nie wyklucza skutecznego dobrania się do jego mięsa, nawet z najdalszych zakamarków skorupy (np. w odnóżach). Do wyjmowania mięsa służą cieniutkie widelce a specjalnymi nożyczkami - "obcęgami" rozkruszamy skorupę.