Fasolka z małżami w bulionie szafranowym
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go!
Oceń przepis aby doradzić innym!
Brak głosów
Dzisiejsze danie pochodzi z kuchni hiszpańskiej. Mogę powiedzieć, że są to moje skromne początki z kuchnią hiszpańską, nie licząc tortilli hiszpańskiej z ziemniakami :-) Kuchnia hiszpańska przez znawców uważana jest za najlepszą na świecie. Warto więc zaznajomić się z jej tajnikami i poznać ją troszkę bliżej.
Przepis na fasolkę z małżami w pysznym, szafranowym bulionie (Fabes con almejas) pochodzi z książki „1080 recipes” Simone and Ines Ortega. Jedyną modyfikacją (oprócz zastąpienie natki - oregano) było zmniejszenie o połowę ilości fasolki w stosunku do reszty składników. Chciałam, aby ilość małży nie była marginalna, tak jak w oryginalnym przepisie. Nie muszę pisać, że potrawa jest przepyszna. Najlepsza z opieczonym pieczywem, np. czosnkowym.
Przepis można też potraktować jako sposób na dobrze przyrządzoną suchą fasolę, która może stanowić bazę do różnych dań, zup, z różnymi, ulubionymi dodatkami (krewetki, kiełbaska, ziemniaki, pomidory). Fasolkę można też przyrządzić jak w przepisie, zastępując małże np. krewetkami lub kawałkami filetów z ryby. Można też użyć większych małży nowozelandzkich (czarnych).
Oprócz świetnego sposobu na ugotowanie fasoli (w bulionie szafranowym) w przepisie spodobał mi się jeszcze pomysł na podanie małży, na połówce muszelki. Połówkę muszelki bez małży usuwa się, podając tylko tą jedną, z mięsem.
Małe małże Venus w Polsce są dostępne w wersji mrożonej i są sprzedawane w sklepach internetowych (głównie na terenie W-wy). Na pewno są też w Makro. Pakowane np. po 1 kg, kosztują po około 25 zł. Jest to ilość wystarczająca na 2 - 3 dania dla 2 osób. Po rozmrożeniu są bardzo smaczne, zachowują wiele walorów smakowych. Można je przyrządzać w białym winie, sosie pomidorowym, tak samo jak małże nowozelandzkie. Świetne są przede wszystkim jako dodatek do dań, np. do pieczonej ryby lub do makaronu.
0
admin
Fasolka z małżami w bulionie szafranowym
Składniki
2 porcje
- 250 g suchej dużej fasoli, namoczonej przez noc w zimnej wodzie
- 3 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
- 2 ząbki czosnku
- 2 liście laurowe
- 1 mała cebula
- 4 - 5 gałązek świeżego oregano lub natki pietruszki
- szczypta nitek szafranu (około 10 - 15 nitek)
- szczypta soli
- 3 łyżki bułki tartej (dałam włoskie pangrattato)
- 500 g małych małży (małże Venus, „sercówki”)
Przygotowanie
- Namoczoną przez noc fasolę odcedzić, włożyć do rondelka i wlać zimną wodę, w ilości wystarczającej do przykrycia fasolki. Zagotować na małym ogniu, odcedzić. Przełożyć do dużego garnka, dodać oliwę z oliwek, obrany czosnek, liście laurowe, opłukaną cebulę, oregano lub natkę pietruszki. Wlać dużo wody, tak aby przykryć fasolkę około 8 - 10 cm warstwą wody. Zagotować, przykryć i gotować przez około 1 i 1/2 godziny.
- Szafran rozetrzeć w moździerzu, rozprowadzić w 2 - 3 łyżkach wody z fasolki, przelać do garnka z fasolką. Dodać sól i bułkę tartą. Przykryć i gotować na małym ogniu przez około 1/2 godziny, aż fasolka będzie miękka. Czas na ugotowanie fasolki może być nieco różny, w zależności od odmiany i świeżości fasolki, jak i miękkości wody. Z bulionu wyjąć cebulę i liście laurowe.
- W międzyczasie umyć małże pod bieżącą wodą, osuszyć. Włożyć je do płaskiego rondla, wlać 200 ml wody, przykryć i gotować na dużym ogniu przez około 3 minuty, potrząsając 2 - 3 razy naczyniem. Gdy wszystkie małże się otworzą, wyjąć je łyżką cedzakową na talerz, wodę zachować.
- Oderwać połówki muszelek bez małży i je wyrzucić. Muszelki z mięsem małży włożyć do garnka z fasolą (najlepiej na 15 minut przed podaniem). Wodę z gotujących się małży przelać do garnka z fasolą, bezpośrednio przez sitko, pozbywając się osadu i drobinek muszelek zgromadzonych na dnie. Podawać w ogrzanych półmiskach, np. z chrupiącymi grzankami czosnkowymi lub focaccią.