Gęsty krem grzybowy z suszonych i mrożonych borowików (z domieszką podgrzybków), podawany z razowymi łazankami domowej produkcji. Bardziej aromatyczny dzięki świeżej bazylii i aksamitny dzięki dodatkowi serka mascarpone (w wersji "postnej" można go pominąć). Krem jedliśmy skropiony odrobiną oliwy truflowej i posypany świeżo zmielonym kolorowym pieprzem. Jeśli macie świeży estragon, możecie go z powodzeniem użyć zamiast bazylii.

Do zupy zrobiłam łazanki z mąki razowej (z podstawowego przepisu na ciasto makaronowe). Ich delikatnie orzechowy posmak świetnie sprawdził się w połączeniu z grzybami. Bardzo polecam taki domowy, razowy makaron. Jest prosty do zrobienia, ciasto makaronowe z mąki razowej po wyrobieniu jest idealnie plastyczne i łatwe do rozwałkowania. Ci, którzy mają dobry mikser, mogą odpowiednimi końcówkami zagnieść ciasto, rozwałkować je i pokroić na cienkie kluseczki. Wówczas przygotowanie makaronu trwa bardzo krótko. Ale łazanki trzeba już kroić nożem :-)

Z innych świątecznych zup polecam barszczyk czerwony na suszonych grzybkach oraz tradycyjną zupę grzybową z uszkami.