Zupa krem z pieczonej marchwi z imbirem i mlekiem kokosowym
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go!
Oceń przepis aby doradzić innym!
(54 głosów)
Kremowa, pyszna i rozgrzewająca zupa z pieczonej marchewki. Ugotowana na sposób tajski, czyli doprawiona imbirem, czosnkiem i papryczką chili oraz z dodatkiem mleka kokosowego. Pomysł nie jest nowy, taką zupę robię często z dyni, ale warto przygotować ją także z upieczonej w piekarniku marchewki. Razem z marchewkami pieczemy również cebulki szalotki, czosnek i chili, dzięki czemu zupa nabiera głębszego smaku. Można ją zamknąć gorącą w słoikach, ostudzić i trzymać w lodówce przez kilka dni - na gotowy posiłek po przyjściu z pracy.
Zapraszam również po wypróbowania innych przepisów na dania z marchewką.
0
54
4.8
admin Zupa krem z pieczonej marchwi z imbirem i mlekiem kokosowym
Składniki
- 1 kg marchwi
- 2 cebulki szalotki
- 1 mały ząbek czosnku
- 1/2 papryczki chili lub mniej, do smaku
- 3 cm kawałek imbiru
- 1 łyżka oliwy lub masła
- 1 litr bulionu jarzynowego
- 1 puszka (400 ml) mleka kokosowego
- świeża kolendra
Przygotowanie
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Marchew obrać, przyciąć końce, opłukać, duże marchewki przekroić wzdłuż, mniejsze i średnie pozostawić w całości.
- Marchewki ułożyć na blaszce do pieczenia (może być szklana jeśli mamy). Dodać nieobrane cebulki, czosnek w łupince oraz papryczkę chili. Wstawić do piekarnika i piec przez ok. 1 godzinę.
- W dużym garnku roztopić masło lub podgrzać oliwę, dodać upieczone pokrojone i obrane chili, obrany czosnek i obraną z łusek cebulkę. Smażyć wszystko przez około 3 minuty co chwilę mieszając, w międzyczasie dodać obrany i starty imbir (bez włókien).
- Następnie dodać pokrojoną upieczoną marchewkę, a po minucie wlać bulion (najlepiej gorący). Po zagotowaniu gotować jeszcze przez około 3 minuty. Zmiksować blenderem na gładkie purée, sprawdzić doprawienie solą.
- Wlać mleko kokosowe i zagotować. Zupa jest już gotowa do podania, chyba, że jest za gęsta, wówczas można rozcieńczyć ją przegotowaną wodą lub bulionem. Przed podaniem można posypać świeżą kolendrą.