Blog Najnowsze wpisy

Archiwum

Parę dni temu upiekłam pół dużej dyni. Piekła się w dwóch partiach, każda przez godzinę. Wykorzystywałam ją do nowych dań, które ostatnio się tu pojawiły. Wczoraj został mi już tylko kubek pokrojonej, upieczonej dyni, który postanowiłam wykorzystać do chleba bananowego. Z dodatkiem płatków owsianych, mąki orkiszowej i razowej, z oliwą extra vergine oraz miodem. Czytaj dalej

To kolejny sposób na wykorzystanie soczystej i słodkiej dyni. Na podpieczony spód z ciasta francuskiego wystarczy wyłożyć upieczoną dynię (jak z przepisu na zupę dyniową), dodać kosteczki sera feta i doprawić np. chrupiącą szałwią podsmażaną na maśle.

Te placuszki można zrobić od ręki, nie trzeba piec dyni, wystarczy surową zetrzeć na tarce. Są tak smaczne, że dzieci pałaszują je jako największy smakołyk nie wiedząc nawet, że są zrobione z dyni ;-) Smażę je na niezbyt dużym ogniu na oliwie extra vergine. Do placków dodaję mój ulubiony ser kozi w roladzie, ale możecie dodać swój ulubiony np. camembert, fetę czy ricottę. Do placków polecam szałwię delikatnie podsmażaną na maśle. Czytaj dalej

Polane pysznym słodko - pikantnym syropem pomarańczowo - imbirowym. To ostatnio moje ulubione śniadanie :-) Dynię piekę wcześniej jak do zupy dyniowej, wcześniej gotuję też gęsty syrop z soku z pomarańczy, imbiru i miodu. Wszystko trzymam w lodówce i wykorzystuję na błyskawiczne, ale niebanalne śniadania. Czytaj dalej

Podawana z mleczną pianką i aromatycznym masłem szałwiowym. Najłatwiejsza do przygotowania i najsmaczniejsza, bo z upieczonej dyni! Aby dynię upiec najlepiej jest jej miąższ pokroić na 2 - 3 cm kawałki, oprószyć solą i skropić oliwą extra vergine (ja dodaję też olej z orzechów włoskich). Wstawić do piekarnika na 60 minut i piec w 200 stopniach. Po upieczeniu wystarczy zmiksować - taki krem jest o wiele smaczniejszy od zupy z ugotowanej dyni. Nie potrzebuje wielu dodatków aby uzupełnić smak. Swoją dyniową postanowiłam doprawić trochę niekonwencjonalnie, bo sokiem z pomarańczy. Czytaj dalej

Nie wiem jak to się stało, ale nie podałam Wam jeszcze przepisu na zupę krem z porów i ziemniaków - słynną Vichyssoise. Nadrabiam więc zaległości i zachęcam do zrobienia tego błyskawicznego, bardzo dobrego kremu porowo-ziemniaczanego!

Zupę gotuję na bulionie, z dodatkiem masła i łyżki oliwy extra. Po misce takiej zupy można już spokojnie czekać na drugie danie!

Pyszne, delikatne, jeszcze letnie danie :-) Z dużą ilością świeżych pomidorów malinowych, kalafiorem i mlekiem kokosowym. Doprawione imbirem, żółtą curry w proszku i odrobiną chili. Podawane z ryżem jaśminowym wegetariańskie curry.

Takie dobre, że mam ochotę je dziś znów ugotować!

Zanim zaproszę Was na domowe sushi z tuńczykiem podzielę się z Wami pomysłem na ciasto kruche ze śliwkami jakie zrobiłam na miniony weekend. Idealne krucho - sypkie ciasto z dodatkiem mąki ziemniaczanej, przykryte grubą warstwą śliwek i budyniowym kremem pâtissière. Na wierzch ulubiona kokosowa kruszonka, znana między innymi z ciasta kruchego z czereśniami. Czytaj dalej

Nie tylko z tuńczykiem, ale i z łososiem, krewetkami, paluszkami krabowymi, ogórkiem czy awokado. Z dodatków możemy wybrać kawior, odrobinę majonezu lub serka Philadelphia. Nie muszą być koniecznie surowe ryby, możemy upiec łososia teriyaki a krewetki zrobić w tempurze. Czytaj dalej

Gdy uda mi się kupić świeżego tuńczyka najchętniej zjadam go po prostu na surowo. Mięso jest bardzo delikatne, smakuje wyśmienicie i daje pole do popisu dla wymyślania pysznych mini przekąsek i dań z jego udziałem. Z nawet niewielkiej ilości mięsa można wyczarować dużo ciekawego, smacznego i lekkiego jedzenia do delektowania się bez końca. I to nie tylko sushi :-) Czytaj dalej