Powiem szczerze, że jestem od niego uzależniona :-) Budyń jaglany jadam w zasadzie codziennie na śniadanie, pierwsze lub drugie. Na każdą porę roku mam inną wersję. W lecie obowiązkowo ze świeżymi owocami, poza sezonem uwielbiam wersję z masłem orzechowym i bananem. Robię go już automatycznie, i przyznam, że ciężko go zepsuć ;-) Raz wychodzi nieco bardzie rzadki, raz gęsty, czasami bardziej słodki, czasami bardziej "wytrawny", ale... smakuje za każdym razem. Zachęcam Was do wypróbowanie jeśli jeszcze go nie znacie. Przygotowanie jest proste, choć dobry blender znacząco je ułatwi. Czytaj dalej